Wzbogacenie stylu za pomocą aparatów natychmiastowych: cenne wskazówki od influencera

„Chodzi o stworzenie spójnego stylu, który ma szanse zostać uznanym przez odbiorców za Twój własny” — mówi Joel. Spójność nie oznacza jednak obawy przed stosowaniem nowych technik. „Nadal staram się wprowadzać oryginalne elementy do mojej pracy, tak aby trochę odbiec od normy” — mówi. Dzięki wszechstronności modelu Canon Zoemini S Joel miał szansę wypróbować wiele nowych technik artystycznych. „Mając takie urządzenie, nie mam żadnych ograniczeń” — mówi Joel.

„Wydaje mi się, że wspomnienia pozostają na nieco dłużej, gdy są zawarte w fizycznej formie. Dlatego zacząłem kombinować z dodawaniem wydruków trzymanych w ręce, aby w ten sposób dodać element nostalgii. To dobry sposób na to, aby dołożyć dodatkowy poziom kreatywności i dać odbiorcom coś innego, na czym mogą się skupić”.

Joel dodaje, że ważne jest, aby podążać za własną wizją, a nie tylko fotografować to, co może się spodobać odbiorcom. „Zawsze miło jest dostawać pozytywne opinie w mediach społecznościowych i dowiadywać się, co się ludziom podoba” — mówi Joel. „Ale wydaje mi się, że trzeba się zastanowić, co tak naprawdę chcesz stworzyć. Bardzo łatwo jest stać się po prostu jednym z wielu fotografów, podążając tą samą ścieżką co inni. Jeśli tylko zachowasz swoją oryginalność i będziesz robić to, co cię interesuje, wszystko inne samo się ułoży”.

Odpowiednia kompozycja to podstawa

Joel komponuje swoje zdjęcia z myślą o grafice. Zazwyczaj robi zdjęcia z małą głębią ostrości (małą strefą ostrości), tak aby wydruk na środku zdjęcia był ostry, ale tło — rozmyte. „Przygotowuję wydruk, wyśrodkowuję go, a następnie ponownie robię zdjęcie za pomocą aparatu Canon EOS-1D X Mark II [którego następcą jest: Canon EOS-1D X Mark III]. Odbiorca rozpoznaje lokalizację ze względu na podobieństwo między wydrukiem a tłem” — wyjaśnia Joel.

„Najważniejsze jest, aby obraz był wystarczająco dobry. Aparatem cyfrowym zwykle pstryka się zdjęcie za zdjęciem, ale gdy mamy do czynienia z fizyczną formą, to podchodzi się do zdjęcia z większą dbałością. Starasz się, aby obraz był wystarczająco dobry, aby nadawał się do pracy, którą tworzysz.

„Byłem pod wrażeniem aparatu Canon Zoemini S” — dodaje Joel. „Kolor jest taki, jak widać własnymi oczami, niezależnie od tego, czy robię zdjęcie podczas tzw. „złotej godziny” czy przy pełnym świetle dnia, a to zawsze są warunki, w których trudno uzyskać właściwą ekspozycję. Wizjer jest bardzo łatwy w użyciu podczas komponowania ujęć. A bez dobrej kompozycji nie wyjdzie mi zamierzony efekt. Zależy też od niej to, czy kształt wydruku będzie pasował do tła”.

Eksperymenty z personalizacją

Joel korzysta z aplikacji Canon Mini Print zainstalowanej na smartfonie, który jest podłączony do aparatu Canon Zoemini S przez Bluetooth. Pozwala mu to tworzyć jeszcze bardziej wyjątkowe zdjęcia, a także dodawać ramki, filtry, tekst i obrazki. Jeśli chce zrobić zdjęcie pod nietypowym kątem, może ustawić aparat Canon Zoemini S w wybranym miejscu, a następnie użyć samowyzwalacza i opcji zdalnego wyzwalania migawki.

Joel radzi, aby robiąc zdjęcia aparatem Canon Zoemini S, eksperymentować tak długo, aż uzyskamy zadowalający rezultat. „Możliwość przycięcia wydruku w kwadracie pozwala dodatkowo wzbogacić pracę. Mamy też do dyspozycji lampę błyskową o pierścieniowej konstrukcji, która świetnie się nadaje do wykorzystania w pomieszczeniach” — mówi Joel. „Tego rodzaju styl daje dużą swobodę artystyczną. Można zrobić naprawdę wiele ciekawych rzeczy, jeśli tylko ma się oryginalne pomysły. Trzeba po prostu wyjść na zewnątrz, porozglądać się, zrobić trochę zdjęć, a potem zobaczyć, co z tego wyszło”. 

Autorka: Tamzin Wilks