Canon TS9150 - recenzja Karola Żebrunia
Najlepiej wyposażony i oferujący najlepsze parametry skanowania i drukowania sprzęt wielofunkcyjny Canon z serii TS oznaczony jest numerkiem 9150. Tak jak w pozostałych modelach możemy tu drukować, skanować i kopiować obrazy. Za pośrednictwem komputera, smartfona lub Internetu (dostępne są łącza bezprzewodowe, przewodowe), a także z karty pamięci (podobnie jak w TS9150).
Opcje przewodowej łączności w przypadku Canon TS9150 to nie tylko kabelek USB, z którego, bądźmy szczerzy, chyba niechętnie korzystamy. To również port Ethernet, a to już inna bajka. Łącząc nasz sprzęt z routerem klasyczną skrętką, dajemy mu możliwość pracy jako urządzenia sieciowego. Podobny wynik osiągniemy przy pomocy Wi-Fi, ale czasem przewód Ethernetowy okazuje się lepszą formą komunikacji.
Po co w ogóle ten Ethernet w Canon TS9150?
Drukarki z portem Ethernetowym, czyli podłączane za pomocą klasycznej skrętki ze złączami RJ-45, kojarzą się głównie z biznesowym środowiskiem pracy. I słusznie, bo przy jednym komputerze zysk z takiego połączenia nie będzie wielki. Kto jednak ma teraz w domu jeden komputer? Wyobraźmy sobie dużą willę, gdzie komputerów jest kilka, a drukarka jedna. Owszem Wi-Fi załatwi sprawę, ale co, gdy sygnał w okolicy nie jest najmocniejszy. Lepiej połączyć drukarkę z routerem kabelkiem. Tak na marginesie – Ethernet jest wtedy szybszy i mniej zasobożerny niż USB. I z każdego komputera da się drukować zdjęcia, dokumenty. Bo by coś zeskanować czy skopiować, trzeba już nawiązać bliższy kontakt ze sprzętem.
Coraz bliżej fotograficznej perfekcji
Canon TS9150 jest urządzeniem wielofunkcyjnym, które z natury nie jest dedykowane wyłącznie drukowi fotografii. Ten jednak wypada w tym przypadku bardzo dobrze, a ostrość zadowoli każdego użytkownika. Po części odpowiada za to precyzja mechanizmu drukującego, ale w niektórych sytuacjach może być to zasługa dodatkowego tuszu niebieskiego dedykowanego fotografii.
Wraz z tym tuszem Canon TS9150 dysponuje 6 zasobnikami z tuszem Chromalife 100. Cztery to tradycyjne atramenty CMYK w wersji barwnikowej (typ CLI-581), jeden to wspomniany tusz niebieski (oznaczenie PB), a ostatni tusz to czarny pigment (typ PGI-580) dla odpornych na czynniki zewnętrzne (światło, woda) wydruków na zwykłym papierze. Jak zawsze możemy skorzystać z trzech wariantów pojemnościowych przy każdym z kolorów (zwykły, XL, XXL) i dobierać je odpowiednio do naszego zapotrzebowania na każdy z kolorów, by optymalizować koszty eksploatacji.
Zautomatyzowana przednia tacka dba o siebie
Przednia taca w Canon TS9150 przeznaczona jest na gotowe wydruki (także w trakcie stosowania druku dwustronnego), a zintegrowana z nią szuflada na płyty CD pozwala zadrukowywać ich specjalne wersje przeznaczone do druku atramentowego. Na próżno szukać szczeliny, która pozwoli wygodnie wysunąć tę tace (co nie oznacza, że się nie da), bo producent rozwiązał rzecz inaczej. Automatyzując jej wysuwanie.
W instrukcji przeczytamy o unoszeniu przedniego panelu (z wyświetlaczem) przed rozpoczęciem pracy, ale zapominać rzecz ludzka. I co wtedy się dzieje? Gdy włączamy druk, taca odbiorcza wysuwając się uniesie jednocześnie panel przedni. Gdy zakończymy pracę, drukarka grzecznie zapyta się, czy chcemy wsunąć tacę z powrotem.
Czy takie rozwiązanie ma sens? Kto dużo drukuje nieraz pewnie zapomniał o wysunięciu tacy, a jeśli drukowanie odbywa się zdalnie (z sieci czy ze smartfona, albo urządzenia w innym pomieszczeniu) nie trzeba biegać do drukarki (co nie zawsze okaże się możliwe), by podnieść panel.
Inaczej rzecz ujmując, drukarka może być cały czas w stanie gotowości bojowej (po konfiguracji w menu Eco nawet będąc wtedy wyłączona), jednocześnie nic nie tracąc z typowej dla serii TS elegancji. Poza tym opuszczony panel to mniej zanieczyszczeń, które mogą trafić do wnętrza.
Szkoda tylko, że… opuścić panel po wydruku musimy już samodzielnie. Nikt jednak nie mówił, że obędzie się bez jakichkolwiek ćwiczeń fizycznych. Ale też przedniemu panelowi trudniej zrobić krzywdę niż tacy odbiorczej na papier.
Rejestrowanie papieru w drukarce – dlaczego?
Nazwa funkcji, która aktywuje się po każdej wymianie papieru (nawet gdy drukarka była wyłączona), może być nieco dezorientująca, ale ma sens. Rejestracja służy poinformowaniu oprogramowania drukarki, jaki dokładnie papier znajduje się podajnikach i jaką powierzchnię ma zadrukować.
Z kolei my mamy gwarancję, że nie wybierzemy obszaru zadruku, który kompletnie nie odpowiada rozmiarowi papieru. Procedura zabiera kilka sekund, ale jak to się mówi „przezorny zawsze ubezpieczony”.
To rozwiązanie stosowane jest także w innych urządzeniach wielofunkcyjnych z serii TS, które wyposażono w kolorowy wyświetlacz.
Duży dotykowy wyświetlacz LCD – tego było nam trzeba
Canon TS9150 podobnie jak oczko niższy model TS8150 wyposażono we w pełni dotykowe sterowanie. Jedyny fizyczny przycisk to włącznik drukarki. Wszystkie pozostałe funkcje dostępne są poprzez przyciski menu dotykowego.
Ekran ma aż 5 cali przekątnej (najwięcej ze wszystkich modeli Canon TS), dzięki czemu możemy liczyć na bardzo dobry jak na urządzenie wielofunkcyjne podgląd zdjęć i innych materiałów, które będziemy drukować bezpośrednio z poziomu drukarki.
Drukowanie bez dostępu do Internetu i komputera – tak też się da
Canon TS 9150 wyposażono w czytnik kart SD (microSD poprzez adapter), a to oznacza, że nie musimy drukarki podłączać do jakiejkolwiek sieci czy komputera, by mieć z niej pożytek. Po wsunięciu karty w slot czytnika na ekranie wyświetli się podgląd jej zawartości. Zdjęcia możemy przeglądać pojedynczo (również powiększając) lub jako galerię stykową miniatur.
Procedura wydruku jest identyczna jak w przypadku komputerowego sterownika. No może tylko trochę inaczej rozmieszczone są elementy interfejsu (jest ich też nieco mniej). Drukować możemy od razu, nie przejmując się tym, co zostało ustawione, albo dobrać takie parametry, by wydruk zapierał dech w piersi (pamiętając o wielofunkcyjności TS9150, takie określenie wcale nie jest na wyrost).
Ustawienia zostaną zapamiętane (nawet gdy wyłączymy drukarkę) i zastosowane podczas kolejnego wydruku. To duży plus w porównaniu z mniej przewidującym oprogramowaniem komputerowego sterownika.
Szybki druk zdjęć z karty pamięci (także gdy jakość ustawimy na wysoką) czyni z Canon TS9150 praktyczny w obsłudze podręczny minilab. Tym przydatniejszy, że również z obsługą wydruków w formacie A4. A te jeszcze bardziej cieszą oczy niż klasyczne 10x15 cm.
Ta strategia wydruku zdjęć z aparatu stanowi alternatywę dla druku poprzez bezprzewodowy PictBridge. Alternatywę wygodniejszą, jeśli chcemy spędzić kilka dłuższych chwil wybierając odpowiednie pliki do druku.
Dla niezdecydowanych są filtry twórcze
Standardowa opcja druku zdjęć z karty pamięci pozwala na automatyczną korektę obrazu. Oprogramowanie samo zdecyduje, jak ma wyglądać wydruk. Są też filtry twórcze, które polecić należy głównie niezdecydowanym. Zdjęcie trzeba rozjaśnić, ściemnić, a może wolelibyśmy gustowną sepię? To właśnie osiągniemy filtrami twórczymi – bez komputera.
Kolorowe nadruki na nośnikach optycznych
Nośniki optyczne mają już za sobą najlepsze czasy. Czy jednak podarunek w postaci zdjęć nagranych na pendrive ucieszy tak samo jak płyta CD czy DVD z pięknym nadrukiem? Na pewno nie i dlatego w Canon TS9150 znalazła się nadal przydatna funkcja drukowania na płytach.
W tym celu wykorzystywany jest uchwyt na płyty, ukryty pod standardową tacą na wydruki. Na nim należy umieścić płytę, a potem ten uchwyt wprowadzić zgodnie z obrazkową instrukcją w szczelinę przy złożonej tacy odbiorczej. Brzmi to skomplikowanie, w praktyce jest bardzo proste.
Wygląd nadruku zaprojektujemy w oprogramowaniu Canon dołączonym do naszej drukarki. Jest też inna, być może ciekawsza opcja. Gdy umieścimy kartę pamięci w czytniku, w opcjach wydruku pojawi się druk zdjęć na etykiecie dysku.
Liczne talenty Canon TS9150 – wszystko co potrafią pozostałe modele TS
Urządzenie wielofunkcyjne, które zapewne stoi teraz przed wami, łączy wszystkie ciekawe funkcje połączeniowe (Wi-Fi, Ethernet, Bluetooth, USB), tryb czuwania (możliwość wybudzenia drukarki przez zadanie druku), drukowania (z wbudowanych szablonów, komputera, smartfonów, chmury internetowej), skanowania (do komputera, na smartfon i do chmury) oraz kopiowania (na przeróżne sposoby, pozwalające połączyć kilka wydruków w jeden lub podzielić jeden na wiele), jakie zawarte są w pozostałych produktach Canona z serii TS. Recenzja Canon TS6150 doskonale uzupełnia opis TS9150.
To sprzęt o przeznaczeniu przede wszystkim domowym, raczej nie do intensywnej eksploatacji, ale też nie bojący się chwil, gdy skaner się rozgrzewa, a rolki w obudowie kręcą się jak szalone podając kolejne karty papieru zwykłego, fotograficznego, a nawet takiego przeznaczonego do artystycznych wydruków.