najlepszefoto.pl case study

Canon Pixma TS3150 - recenzja Karola Żebrunia

Oto Canon TS3150. Tanie wszechstronne urządzenie drukująco-skanujące. Może pełnić rolę kolorowej drukarki atramentowej A4, płaskiego skanera A4, albo, łącząc te dwie funkcje, kopiarki kolorowej lub czarno-białej. Dzięki wbudowanemu modułowi Wi-Fi jedynym kabelkiem, który musi biec do Canona TS3150, jest ten zasilający (oczywiście możemy podłączyć drukarkę również przez USB, gdy dysponujemy starszym komputerem). Funkcje bezprzewodowe pozwalają wpiąć Canona TS3150 do domowej sieci bezprzewodowej, tak by był widoczny dla wszystkich urządzeń. Możliwy jest również bezpośredni wydruk ze smartfona lub aparatu cyfrowego.

Instalacja i konfiguracja - z tym poradzi sobie każdy

Przygotowanie Canona TS3150 do pracy jest bardzo proste. Czytelna instrukcja pokazuje jak usunąć blokady transportowe, zainstalować kolorową i czarną kasetę (zasobnik + głowica) z atramentem, a potem skonfigurować urządzenie. Bezprzewodowe połączenie jest najlepszym rozwiązaniem – oprogramowanie Canon samo rozpozna drukarkę i połączy ją z siecią. Nawet procedura kalibracji głowic drukujących nie może być łatwiejsza. Testowy wydruk kładziemy na tacy skanera, a drukarka sama dostosuje konieczne ustawienia.

Z praktycznym wyświetlaczem

Na obudowie Canon TS3150 oprócz przycisków włączania, obsługi Wi-Fi i skanera znajdziemy praktyczny monochromatyczny wyświetlacz LCD. Sygnalizuje on status połączenia bezprzewodowego, ułatwia wybór rozmiaru papieru, specjalnych funkcji drukarki, a także informuje o liczbie kopii dokumentu, która jeszcze czeka na wydruk.

Drukarka niefotograficzna, ale niewielkie zdjęcia też wydrukuje

Zaletą drukarek Canon, nawet tych najtańszych, są funkcje druku bez obramowania. I dlatego, choć Canon TS3150 nie jest urządzeniem stricte do druku fotografii, drukować zdjęcia bez marginesów na papierze foto też się na niej da. Trzeba jednak liczyć się z tym, że wydruki w tym trybie mają rozmiar maksymalnie 127 x 178 mm (podobnie jak odbitki 13x18 cm).

Drukowanie z komputera - dwie drogi do sukcesu

Drukować na urządzeniu Canon TS3150 możemy za pomocą dołączonego zestawu aplikacji Canon, które znajdziemy w systemowym zasobniku Windows. Drugim sposobem jest wykorzystanie systemowego mechanizmu wydruku, który towarzyszy wszystkim innym aplikacjom. Ten najlepiej sprawdzi się, gdy drukujemy dokumenty tekstowe lub tekstowo-obrazkowe o standardowym układzie. 

Narzędzia Canon stworzono z myślą o uproszczeniu ścieżki od obrazu do wydruku. Wraz z drukarką otrzymujemy między innymi narzędzia My Image Garden czy Easy Photo Print EX, w których wybierzemy obrazy, określimy rozmieszczenie na papierze, dobierzemy rodzaj papieru, dostosujemy ustawienia drukarki i wykonamy wydruk. To wszystko bez odwoływania się do czasem trudnych w opanowaniu ustawień systemowego sterownika.

Canon TS3150 jako skaner

Urządzenie wyposażono w prosty płaski skaner dokumentów. Pod pokrywą należy umieścić dokument o rozmiarze maksymalnie A4, a potem uruchomić skanowanie z aplikacji My Image Garden lub wybrać opcję skanowania w innym programie graficznym. W pierwszym przypadku mamy proste podpowiedzi co możemy zrobić z dokumentem (podobnie jak przy wydruku). W drugim przypadku uruchamia się sterownik drukarki (okno Camera Gear). Ma on dwa tryby pracy: prosty i zaawansowany. W tym drugim dobierzemy rozdzielczość pracy skanera.

Wraz z drukarką instalowane jest także narzędzie Canon IJ Scan Utility, które zawiera skróty do podstawowych trybów skanowania, sterownika, a także dokładnej konfiguracji skanera.

Skanowanie nie ogranicza się tylko do wykonania kopii cyfrowej (może to być plik PDF, a po konwersji także JPEG). W przypadku materiałów tekstowych możemy użyć opcji rozpoznawania tekstu (podstawowe narzędzie OCR). Gdy zdecydujemy się na skanowanie większych dokumentów (np. formatu A3) pomocna będzie funkcja zszywania. Dzięki niej skanujemy dokument kawałek po kawałku, a oprogramowanie samo złoży je w jeden finalny obraz. Gdy z kolei skanujemy książkę, pozbędziemy się charakterystycznych zacienień w pobliżu miejsca łączenia kartek. Pokrywa skanera wysuwa się w górę ułatwiając skanowanie okładek grubszych czasopism.

Domowa kopiarka

Na obudowie drukarki znajdują się trzy charakterystyczne dla kopiarek przyciski. Dwa - opisane COLOR i BLACK - rozpoczną skanowanie połączone z wydrukiem w kolorze lub w czerni i bieli. Naciskając przycisk skanowania dłużej niż dwie sekundy wymusimy skanowanie w niższej niż standardowa jakości. Przycisk skanowania można nacisnąć wielokrotnie przed zakończeniem skanowania, jeśli chcemy wykonać więcej niż jedną kopię.

Jak na tak proste urządzenie Canon TS3150 doskonale sprawdza się jako kopiarka nie tylko czarno-białych, ale też kolorowych dokumentów. Ba, możemy nawet skopiować fotograficzne odbitki 10x15 czy 13x18 cm po wybraniu odpowiedniego typu papieru przyciskiem na drukarce. W sam raz, gdy chcemy powielić naszą jedyną kopię zdjęcia.

Diagnostyka i konserwacja bez komputera

Przycisk Setup (z piktogramem narzędzi) oraz znajdujące się pod nim trzy diody LED zapewniają kontrolę nad drukarką nawet gdy nie jest ona podłączona do komputera. Diody informują o ilości tuszu i ewentualnych problemach z wydrukiem, a przyciskiem Setup wybierzemy jedną z kilkunastu funkcji diagnostycznych. Może to być wydrukowanie wzorca, ale też czyszczenie prowadnic za pomocą czystej kartki papieru.

Obsługa urządzenia, poza ewentualnym czyszczeniem prowadnic za pomocą wilgotnej ściereczki, sprowadza się do wymiany kaset drukujących z tuszem. Są one osadzone głęboko w obudowie, podobnie jak prowadnice dla zadrukowanego papieru. Dzięki temu gotowe wydruki trafiające na tacę odbiorczą nie zwiększają powierzchni zajmowanej przez drukarkę.

Bezprzewodowe możliwości - wystarczy smartfon, tablet lub aparat cyfrowy

Trzy przyciski na obudowie Canon TS3150, opisane jako Wireless, przeznaczono dla funkcji bezprzewodowych. Ten oznaczony literką „i” służy do uzyskania danych urządzenia – naciskając go wydrukujemy dane naszej sieci Wi-Fi i numer seryjny drukarki. Istotniejsze są dwa pozostałe. Przycisk opisany jako DIRECT inicjuje bezpośrednie połączenie drukarki z dowolnym urządzeniem mobilnym. Nie musi być ono zarejestrowane w naszej lokalnej sieci. Hasłem jest numer seryjny drukarki.

Tak podłączony smartfon lub tablet (z iOS, Androidem lub Windows 10) należy wyposażyć na przykład w aplikację Canon PRINT Inkjet/SELPHY do drukowania lub skanowania (dokumenty lub zdjęcia wysyłamy na drukarkę lub skanujemy do pamięci smartfona/tabletu). Aplikacja zapewnia te same ustawienia dotyczące jakości i rozmiaru wydruku co sterownik drukarki w komputerze. 

Jeśli umieszczenie dokumentu, który chcemy skopiować, w skanerze Canon TS3150 jest kłopotliwe, ratunkiem będzie praktyczny tryb kopiowania z wykorzystaniem aparatu w urządzeniu mobilnym. Wykonujemy zdjęcie, korygujemy perspektywę i wysyłamy na drukarkę. 

Canon TS3150 wspiera też alternatywne rozwiązania - usługę bezprzewodowego wydruku AirPrint w systemie iOS lub drukowanie z mobilnego Windows 10. W tych przypadkach nie musimy instalować dodatkowych narzędzi, wystarczy tylko połączenie z drukarką. 

Wydrukować zdjęcia bezprzewodowo da się również z aparatów cyfrowych wspierających wydruk PictBridge przez Wi-Fi. Taką funkcję znajdziemy w większości nowych cyfrówek Canon.

Wi-Fi zamiast kabelka USB

Połączenie z siecią bezprzewodową jako klient (przycisk na obudowie opisany NETWORK włącza lub wyłącza takie połączenie, gdy nie jest ono nam potrzebne) zapewni największą funkcjonalność drukarki i skanera. Po pierwsze, drukarka będzie widoczna jako narzędzie w sieci przez każde urządzenie podłączone do bezprzewodowego routera - komputer, smartfon. Poza tym nie musimy urządzenia ustawiać w pobliżu komputera i łączyć kabelkiem USB. 

Po podłączeniu do internetu Canon TS3150 spełni też rolę drukarki chmurowej (wydruki z dowolnego miejsca, w którym mamy dostęp do internetu). A to dzięki wsparciu technologii i narzędzia Google Cloud Print.

Autor recenzji: Karol Żebruń
Fotograf, propagator wiedzy, z zawodu fizyk-astronom (studia na wydziale fizyki UW). Przez długi czas aktywny jako astronom (zespół OGLE). Współpracownik redakcyjny najważniejszych serwisów technologicznych (Benchmark, Komputer Świat), gdzie pisze o technologiach związanych z obrazem i rozwiązaniach druku. Prywatnie miłośnik dobrego kina. Uważa, że „Wiedzieć, nie zawsze znaczy rozumieć”.