Canon Pixma G3400 - recenzja Artura Wyrzykowskiego

Instalacja i wyposażenie

Mimo systemu stałego zasilania tuszem (tzw. CISS - Continuous Ink Supply System), uruchomienie PIXMA G3400 nie jest trudne. Jedyną różnicą jest to, że zamiast instalacji kartridżów, do każdego z czterech zbiorniczków na tusz trzeba wlać zawartość całą zawartość odpowiedniej buteleczki. Następnie trzeba postępować według instrukcji, by urządzenie uruchomiło całą instalację, co trwa kilka minut. W razie wątpliwości, sposób napełnienia można obejrzeć na kanale YouTube Canona – warto to zrobić nawet przed zakupem urządzenia.

W porównaniu do niektórych konkurencyjnych urządzeń, Canon wykonał tą serię urządzeń od razu poprawnie – zbiorniczki na tusz są wbudowane w drukarkę, są umieszczone z przodu obudowy i mają przeźroczyste ścianki. Dzięki temu, podczas codziennej pracy na bieżąco widać poziom tuszu. Sposób napełniania opracowano w taki sposób, by ryzyko poplamienia palców zmniejszyć do minimum.

Jak wspomniałem, zestaw buteleczek z tuszem jest w komplecie z drukarką. Jeśli tuszu zabraknie, kolejny zestaw czterech kolorów kosztuje niecałe 100 zł, a wystarcza na 6000 stron (czarny kolor) lub 7000 stron (dokumenty z kolorowymi elementami grafiki). Oznacza to koszt 1-2 grosza w przeliczeniu na stronę dokumentu A4. Można drukować setki stron bez obaw!

Drukowanie

Producent deklaruje szybkość druku w czerni i kolorze na poziomie 8,8 oraz 5 str./min. Z testu wynika, że 10-stronicowy dokument tekstowy w najszybszym trybie drukuje się nieco ponad minutę, a dokument z elementami grafiki – około półtorej minuty. Pierwsza strona wychodzi z drukarki po około 13-14 sekundach. Oczywiście im wyższa jakość, tym niższa prędkość druku – to cecha każdej drukarki atramentowej.

Jak w innych urządzeniach Canona, jakość druku dokumentów jest bardo wysoka, co wynika m.in. z zastosowania czarnego tuszu pigmentowego. Tekst wygląda równie dobrze jak na wydrukach laserowych. Grafika jest niezła już w standardowym trybie pracy, a po ustawieniu najwyższej jakości i zastosowaniu specjalnego papieru do druku atramentowego jest wręcz idealna.

Na drukarce można też drukować zdjęcia – ich jakość jest wysoka, a koszt niski. Producent nie podaje, ile zdjęć można wydrukować na pełnym zestawie materiałów eksploatacyjnych – mi również nigdy nie udało się wykorzystać całego zestawu atramentów. Jednak z moich szacunków wynika, że pojedyncze zdjęcie A4 (na papierze fotograficznym) to koszt około 15-20 groszy, a dla zdjęcia formatu 10 x15 jest to tylko około 5 groszy.

Za to Canon deklaruje czas druku 60 sekund dla zdjęcia 10x15 cm bez marginesów, choć w praktyce wiele zależy od ustawionego nośnika oraz jakości. Realnie czas druku waha się w przedziale od 18 sekund (zwykły papier, zwykła jakość) do 80 sekund (papier fotograficzny Canon Plus Glossy II, najwyższa jakość). Błąd odwzorowania barw (delta E) na dobrym papierze wynosi około 10,7 pkt., a więc jest niewiele większy niż w 5-kolorowych urządzeniach fotograficznych.

Mimo wysokiej jakości, PIXMA G3400 nie jest typowym sprzętem do druku zdjęć. Na przykład nie ma portu USB do podłączenia aparatu cyfrowego, gniazd na karty pamięci do druku zdjęć bezpośrednio z tych nośników, ani ekranu umożliwiającego np. kadrowanie fotografii. Osoby o takich wymaganiach powinny wybrać lepiej wyposażone urządzenia, np. z serii TS.

Skanowanie i kopiowanie

Oprócz druku, PIXMA G3400 potrafi także kopiować i skanować. Ta pierwsza funkcja jest związana w zasadzie tylko z obecnością dwóch przycisków na górnym panelu urządzenia, służących do kopiowania w czerni i kolorze. Ponieważ nie ma ekranu, nie ma możliwości ustawienia liczby kopii, jakości, skalowania kopii i innych parametrów, które da się zmieniać w bardziej rozbudowanych urządzeniach. Do dyspozycji są zatem tylko predefiniowane ustawienia, przy których kopiowanie w czerni i kolorze trwa około 13 i 16 sekund.

Za to możliwości skanera są równie duże jak w innych urządzeniach Canon. Realna rozdzielczość niezbyt wysoka (900 x 600 pikseli na cal), ale odwzorowanie barw bardzo dobre (tylko 6,71 punkta). Największym atutem jest rozbudowany sterownik TWAIN. Jeśli chodzi o możliwości skanowania dokumentów, można korygować jasność i kontrast, eliminować ziarno, wyostrzać skany, usuwać morę podczas skanowania gazet itd. Natomiast wśród funkcji „fotograficznych” jest edycja krzywych oraz poziomów, a także automatyczne usuwanie kurzu zarysowań z fotografii.

Funkcje sieciowe

Oprócz korzystania z urządzenia przez USB, możliwe jest jego podłączenie do domowej lub biurowej sieci Wi-Fi. Sprzęt nie ma panelu konfiguracyjnego, wiec podłączenie odbywa się za pomocą instalatora w Windows albo za pomocą mobilnej aplikacji Canon PRINT. Po tej czynności można drukować z dowolnego komputera w sieci lokalnej, a także z dowolnego smartfona lub tabletu z zainstalowaną aplikacją. Również skanowanie jest możliwe z dowolnego komputera w sieci lokalnej, a także z dowolnego urządzenia mobilnego z zainstalowaną aplikacją.

Canon PIXMA G3400 współpracuje także z dwiema usługami druku sieciowego: Google Cloud Print oraz Canon InkJet Cloud Printing Center. Obie mogą być konfigurowane dopiero po podłączeniu drukarki do sieci Wi-Fi, a także zalogowania się (przez przeglądarkę) do wbudowanego serwera druku. 

Google Cloud Print to usługa znana wielu osobom korzystającym z aplikacji Google. Drukarka podłączona do tej usługi może być udostępniona różnym osobom, które mogą drukować na niej przez internet. Standardowo druk jest możliwy z przeglądarki Chrome, jednak po instalacji sterownika Cloud Print w Windows możliwy jest druk z dowolnego programu.
Canon InkJet Cloud Printing Center daje znacznie większe możliwości. Służy do połączenia drukarki z aplikacjami sieciowymi, jak dyski chmurowe, internetowe galerie zdjęć, usługi zawierające różnorodne szablony dokumentów. Dzięki tej usłudze można drukować setki różnych rzeczy prosto z sieci, a także np. skanować dokumenty bezpośrednio do dysku sieciowego, bez używania komputera. Niestety, G3400 nie ma ekranu, więc wykorzystuje tylko ułamek możliwości takiej usługi.

Inne urządzenia

Canon PIXMA G3400 jest urządzeniem optymalnym do użytku domowego. Gdyby jednak ktoś potrzebował prostszego i tańszego urządzenia, do dyspozycji jest model G2400 bez funkcji sieciowych (parametry drukarki i skanera są takie same), a także jeszcze tańszy G1400 bez sieci i skanera (możliwości druku z komputera są takie same). Z kolei maszyną przeznaczoną do biur jest PIXMA G4400, wyposażona m.in. w panel z ekranem i przyciskami, automatyczny podajnik oryginałów dla skanera (tzw. ADF), a także faks. Zatem cała seria PIXMA G powinna zaspokoić potrzeby użytkowników chcących drukować niemal za darmo.