Polacy kupują aparaty po pandemii? Canon notuje bardzo dobre wyniki sprzedaży w Polsce

Jak wynika z danych zaprezentowanych przez firmę, opracowanych na bazie raportu GfK, po pierwszych trzech kwartałach tego roku (vs analogiczny okres 2020 r.) udziały Canon w rynku sprzedaży aparatów bezlusterkowych oraz lustrzanek (DILC) wzrosły o. 12 proc. i wyniosły aż 46,8 proc.*

Pandemia koronawirusa istotnie wpłynęła na rynek fotograficzny. Wprowadzenie lockdownu i zamknięcie wielu branż – m.in. eventowej czy weselnej, znacznie pogorszyło ubiegłoroczne  wyniki sprzedaży producentów sprzętu audio-wideo. Pomimo to Canon, lider sprzedaży aparatów fotograficznych w naszym kraju, odnotował bardzo dobre wyniki sprzedaży. Na koniec września tego roku firma posiadała  78,5 proc. udziału w rynku lustrzanek oraz  35,1 proc. w segmencie bezlusterkowców.


Blisko 80 proc. udział w rynku DSLR


W przypadku segmentu lustrzanek, według danych GfK w ciągu w pierwszych dziewięciu miesiącach roku  udział rynkowy firmy wzrósł 13 p. proc. i osiągnął 67,2 proc.  Choć poziom ponad 50 proc. firma przekraczała w każdym miesiącu w okresie ostatnich 12 miesięcy, to w ostatnim czasie poziom ten  wyniósł rekordowe 78,5 proc.


- Klienci chętnie decydują się na lustrzanki Canon nie tylko ze względu na szerokie i zróżnicowane cenowo portfolio aparatów i obiektywów w sprawdzonym i cenionym systemie EF, ale również na ich dostępność, także na rynku wtórnym. Każdy adept fotografii – niezależnie od tego czy jest początkującym pasjonatem, czy też profesjonalnym fotografem, może łatwo skompletować sprzęt dopasowany do jego indywidualnych potrzeb i budżetu – mówi Marcin Nocoń, B2C Director Canon Polska.


Bezlusterkowce – prawdziwy hit


Z danych zaprezentowanych przez firmę, opracowanych na bazie raportu GfK wynika, że w najważniejszym obecnie i najbardziej konkurencyjnym segmencie tzw. aparatów CSC (bezlusterkowce) liczba sprzedanych egzemplarzy Canon po dziewięciu miesiącach tego roku wzrosła ponad  2 krotnie i osiągnęła lepszy wynik także w stosunku do czasów przez pandemią. Podobny trend dotyczy także wartości sprzedaży. Przełożyło się to na wzrost udziałów firmy w rynku bezlusterkowców, które za pierwsze trzy kwartały tego roku wyniosły  37,2 proc. (co oznacza wzrost o 17,6. proc. w stosunku do analogicznego okresu ub. roku).


- Bezlusterkowce szturmem podbijają rynek fotograficzny, czego najlepszym dowodem są wyniki sprzedaży. Ich zalety, czyli niska waga i mniejsze wymiary połączone z precyzyjnym autofokusem, wymienną optyką i profesjonalnymi parametrami technicznymi sprawiają, że znajdują one uznanie zarówno wśród profesjonalistów, entuzjastów  jak i amatorów. Nasza strategia bazująca na oferowaniu szerokiej gamy produktów – zarówno aparatów, jak i obiektywów - wpisuje się doskonale w ten trend  – dodaje Marcin Nocoń, B2C Director Canon Polska. I podkreśla, że kolejnym aparatem, który ma podtrzymać tendencję wzrostu ma być zaprezentowany we wrześniu Canon EOS R3 – zaawansowany bezlusterkowiec, znajdujący swoje zastosowanie w fotografii reporterskiej, przyrodniczej, a w szczególności w szybkich ujęciach np. w motosporcie.